Jest taki jeden parking pod osiedlem gdzie nie uświadczysz jednego niedopałka, papierka lub śmiecia. Podobnie wygląda osiedle. Tak tak są też nieliczni polacy którzy potrafią szanować i dbać o dobro wspólne. Niestety zarządca nieruchomości podnajmuje miejsca osobom z zewnątrz żeby „ trochie dorobić”.
I tak ostanio zaczął się stawiać 20sto letni Burakowóz BMW z super wyruchaną w kosmos bajerancką rurą z ostrym pierdnięciem-znak rozpoznawczy mentalnego wieśniaka. Od razu polski cham wypróżnił pod samochód popielniczkę i wypierdolił na ziemie papierki po cukierkach. Wniosek jeden-nie wpuszczać polskiego chama-skurwiela nawet do garażu-wniesie gówno na butach i zasra wszystko wokół. Jak w chlewie.