Trybunał
Czasem nawet w syfie ktoś w przypływie chwilowego przebłysku palnie jakiś sensowny, prosty pomysł przeciwko chłostaniu skurwysyństwem. Zupełnie jak w normalności. Jeżeli jednak pomysł jest sensowny to na pewno w tym kraju jest nie-konstytucyjny. Tak tak Polaku. Syf ma to do siebie, że próba katapultowania się ponad syf gwarantuje rozbicie mordy przy upadku. Syf sam sobie wsadza patyk w szprychy.
Przykład 1
W przypływie oświecenia ktoś stwierdził „skoro polski skurwysyn nie szanuje nawet własnego życia tym bardziej czyjegoś, jeździ najebany-to trza mu zabrać samochód, zlicytować- i po sprawie”. WOLNEGO GRINGO! Wielki Trybunał Konstytucyjny (czytaj banda starych zasłużonych dla wymiaru nie-sprawiedliwości precli) „zbadała sprawę”. I doszła do wniosku że zabieranie samochodów jest niekonstytucyjne. (w wykładnie nawet nie chce mi się wchodzić). I chuj-skurwysyny dostały swoje wraki powrotem i mogą konstytucyjnie już zabijać ludzi i pierdolić prawo.
Przykład 2
Ktoś w przypływie oświecenia (chwilowego) doszedł do wniosku.” Skoro alimenciarzu nie po katolicku było użyć gumy zawczasu, narobiłeś bachorów za które nie chcesz teraz płacić a śmierdzącą dupę wozisz samochodem-bo mimo tego że masz samochód i forsę to firma jest na babcie, wujka czy chuj wie kogo jeszcze- i wszyscy to wiedzą ale „wymiar” nie może tego udowodnić , to i śmierdzącej dupy woził nie będziesz! Zatrzymamy ci prawo jazdy”. WOLNEGO GRINGO! Takie cuda to tylko na dzikim zachodzie! W zasranym syfie, trybunał konstytucyjny „zbadał sprawę” i zawyrokował że zabieranie PJ za niepłacenie alimentów jest niekonstytucyjne! Możesz więc polski alimenciarzu dalej wozić niemytą dupę swoim BMW, pukać kochankę na boku a twoje bachory niech żyją w nędzy. Wszystko jak najbardziej konstytucyjnie!