wtorek, 12 października 2010

Kolejna żałoba w syfie

Dlaczego po raz kolejny mam obchodzić żałobę przez polski syf, skurwysyństwo,
głupotę, łamanie prawa, zasad zdrowego rozsądku i jebany polski burdel, brak
infrastruktury. Jak zwykle tragedie rozgrywające się w tym zasranym kraju na
zadupiu cywilizacji mają ten sam scenariusz: polak chciał wyruchać wszystkich
wyruchał sam siebie. Jak zwykle może da się coś ukręcić coś oszukać kogoś
wyruchać, kogoś wykorzystać, może się uda... Jak zwykle anonimowy informator
który powiadomiłby zawczasu np policje o busie przewożącym osoby upchane jak
śledzie był by przez przeciętnego polaka uznany za ostatnią mendę, kapusia, i
donosiciela, może zapobiegł by rozlewowi krwi niewinnych ludzi ale nieważne...
Jak zwykle policja z dużą pewnością nie miała by załogi która mogłaby podjechać i
sprawdzić - sam miałem tak wielokrotnie wzywając policje do pijanego skurwiela
za kółkiem. Jak zwykle porozrzucane flaki i bebechy przyjadą obejrzeć
decydenci z gówno wartych elit politycznych. Pokiwają główkami,
zrobią smutną minę do kamery, powiedzą że akcja jest prowadzona zgodnie z
procedurami, po czym zostaną odwiezieni w swoich czarnych BMKach 150 na godz na
sygnale z powrotem tamując ruch na całej trasie. Jak zwykle ni chuja nie wyciągną
żadnych konsekwencji czy nawet lekcji na przyszłość. Dalej będą te same zjebane
źle oznaczone dziurawe drogi po których będą jeździć, debile łamiący wszelkie
przepisy i zasady zdrowego rozsądku, dalej będzie totalny brak egzekwowania i tak
śmiesznego pobłażliwego prawa. Dalej w tym kloaczanym gównianym syfie nic się
nie zmieni dalej będzie lała się krew dalej ludzie będą ginąć przez głupotę i
cwaniactwo i zacofanie...