niedziela, 9 listopada 2014

Sokół

Cóż trochę późno, ale nie sposób nie wspomnieć o tym co kiblowe media nazywały procesem w amerykańskim tempie.
Sądzony był kolejny polski bohater - ten z Kamienia Pomorskiego – „sokół” czy „jastrząb” czy inny ch..j. Tłusty bebech okrągła obła morda nie zostawia wątpliwości co do tego że mamy do czynienia z polskim kundlem. Gdy sprawa trafiła na wokandę klozet-media ogłosiły że oto mamy proces w iście amerykańskim stylu i tempie. Proces bowiem miał potrwać 3 dni, choć my od początku widzieliśmy że to gówno prawda. W polskim kiblu to niemożliwe. Po pierwszym dniu proces odwleczono o kolejne 3 tygodnie. Dlaczego? – bo dla sądu ważne było czy dziecko które przeżyło miało 15 złamań czy może 20. Rozumiecie, 6 trupów, dwójka dzieci pozbawiona rodziców, przebywająca w szpitalu miesiącami, bezmiar cierpienia, wszystko jasne, a polski sąd onanizuje się nad pierdołami . Jest to mniej więcej tak sensowne jak zajmowanie się złamanym paznokciem u pacjenta z zaawansowaną ebolą. W polskim kiblu norma.
Tłusty kundel – i tu typowe dla polskiego katolika – pojawiał się na rozprawie z różańcem w rączkach. Jakże typowo polsko-katolickie – najpierw sranie na życie innych, zapierdalanie ile wlezie po wódzie, ale jak trwoga to do Boga więc przed sądem - kondor – czy jak tam tego .... zwali, nagle staje się wielce bogobojnym skurwielem. Na pokaz - trzeba! Oczywiście w mowie końcowej usłyszeliśmy ponownie - że to nie kundla wina – to ta zła kobieta kazała mu wsiąść i jechać – polski kundel jak zwykle niewinny. Po długiej debacie i długich ekspertyzach. Sąd zasądził – nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Jakby komuś udało się już im zasądzić umyślne. Efekt 12.5 roku – po dwa za każdego zabitego – tyle co za psa. I tak dobrze, bo mógł nie dostać nic – gdyby miał rodzinę i się spełniał. Dobrze rokuje
i kolejna idiotyczna śmierć którą zgodnie z prawem sracza została sprawiedliwie osądzona 6 lat sprawiedliwość rodem z PRL.